Poleca Maciej: W sumie to już kolejny cover Michaela Jacksona, ale ze wszystkich numerów Esperanzy ten mi najbardziej zapadł w pamięci. Dla niewtajemniczonych Esperanza śpiewa i gra na basie/kontrabasie jednocześnie i to jak. Sprawdźcie lajfy.

Radek poleca: Jack Garratt utwór „Worry”. Zupełne odkrycie, a właściwie artystę podpowiedział „wujek” Spotify. To właśnie uroki serwisów streamingowych. Lubisz Nicka Murphy, a trafiasz na nieznanego, intrygującego artystę.

Poleca Maciej: Niedzielny chill out z nieznanym zespołem, a jakże ciekawie koncepcyjnie zagranym. Proste, ale jednak połamane rytmy.

Radek poleca: każdy przynajmniej raz w życiu tańczył do największego przeboju grupy Earth, Wind & Fire zatytułowanego „September” (albo chociaż słyszał). Ja szczególnie gorąco polecam odkryć ich wcześniejsze płyty i nagrania, choćby takie jak transowe „Drum Song” z plyty Open Your Eyes z 1974 roku. To fenomenalny i niezwykły kolektyw. Polecam przyjrzeć się całej dyskografii.

Poleca Maciej: Wywołany zawód garncarza podczas sesji video bitnadziś spowodował poleceniem nagrania Chrisa Pottera. Najnowsza płyta i wielka nadzieja ciągle na koniec izolacji społecznej. Skład światowy.

Poleca Radek: utwór „Retold” z plyty „KINFOLK – Postcards from Everywhere” – liderem jest Nate Smith, perkusista, producent, kompozytor. Po prostu posłuchajcie i pozwólcie sobie odpłynąć…

Poleca Maciej: … a mi polecił Spotify. Nie znałem tego basisty. Nikt ze znajomych nie znał. Tak to właśnie z ta muzyką jest, a 35tys osób na Spotify miesięcznie tego Pana sobie słucha i słusznie robi. Analizując cały album: Nowość, jazz, swing, afro, latin, dęte – wszystko co dobre w jazzie. Polecam.

Derrick Hodge – basista, kompozytor producent w utworze „Massage of hope” czyli melodyjny jazz. Piękny temat, improwizacja, rozwinięcie muzycznej myśli, muzyczna podróż i odprężenie. Miłego odbioru!